W ostatnim czasie pojawia się mnóstwo wszelkiego rodzaju konkursów i loterii telefonicznych, których krótki opis sugeruje nam, że wygrana jest wręcz na wyciągnięcie ręki. Jedynym warunkiem jest wysłanie SMSa lub wykonanie połączenia na podany numer. Niestety w większości przypadków wzmianka o zwiększonym koszcie takiego połączenia zostaje albo napisana prawie niewidocznym drukiem, albo zupełnie pominięta. W dodatku takie loterie i konkursy w przeważającej części nie są organizowane przez naszego operatora komórkowego, lecz przez różne podmioty, które odpłatnie uzyskują dostęp do bazy numerów. Oznacza to, że będąc oszukanym w takiej zabawie, nie możemy szukać pomocy u operatora, gdyż to nie on za to odpowiada. Chodzi tu o tak zwane usługi o podwyższonej opłacie. Są to usługi telekomunikacyjne, które są związane z dodatkowym świadczeniem.
Obecnie mamy do czynienia z 3 grupami takich SMSów. W przypadku pierwszej z nich – Premium Rate Pay Per Call – z naszego konta pobrana zostanie opłata za połączenie mające na celu otrzymanie indywidualnych informacji, na przykład: ‚ile będziesz mieć dzieci?’ lub ‚kiedy umrzesz?’. Druga opcja – Premium Rate Pay Per Minute – polega na wykonywaniu połączeń w celu rozmowy z jakąś osobą, na przykład przepowiednie wróżki. Ostatnim wariantem są Call TV – w tym przypadku mamy możliwość bezpośredniej rozmowy z osobą prowadzącą dany konkurs.
Za wiadomość wysłaną na numer o podwyższonej opłacie z naszego konta zniknie od kilku do nawet kilkudziesięciu złotych, niezależnie od operatora sieci, do której należymy. Nie trzeba chyba wspominać o tym, że rzekoma wygrana albo nie istnieje, albo jest wręcz nieosiągalna. Dlatego też warto wybrać się do swojego operatora komórkowego i zablokować na stałe możliwość otrzymywania SMSów od numerów o podwyższonej opłacie. W przeciwnym razie możemy zostać narażeni na ponoszenie wysokich kosztów. Często zdarzają się też sytuacje, że już za samo otrzymanie przez nas takiego SMSa zostajemy obciążeni opłatą. Jeśli trafimy na wyjątkowo uciążliwy przypadek, nie skończy się niestety na jednej wiadomości, a na kilku w ciągu tygodnia. Każda będzie pociągała z naszego konta środki. Dlatego lepiej zawczasu się przed tym uchronić.
